Jakie urządzenie na upały

0

Cześć,
Co polecacie do walki z upałami oprócz klimatyzacji. Chodzi ogólnie o ochłodzenie w pokoju aby się dało wysiedzieć.
Czy jeśli nie klimatyzacja to zwykły wiatrak? Czy może są jakieś lepsze rozwiązania?

PS. Czy coś takiego da się wrzucić w koszty :)

0
Kordoba napisał(a):

PS. Czy coś takiego da się wrzucić w koszty :)

Aaaa, to mów tak od razu

1

Jest jeszcze coś takiego jak zewnętrzna refleksola.W przeciwieństwie do rolet nie musisz mieć ciemno za dnia.
Nie wiem jednak na ile takie rozwiązanie faktycznie się sprawdza.

Druga opcja to przenośna klimatyzacja. Nie jest to urządzenie komfortowe - dość głośne, wymaga montowania zasłon na oknach, ale zapewnia odczuwalne obniżenie temperatury.

Czy coś takiego da się wrzucić w koszty

Jak masz własne biuro, to pewnie tak.

2

@Kordoba: z rozwiazan za grosze: folia NRC od zewnatrz na okna, sczegolnie na dachowe. Z drozszych rolety zewnetrzne.

2

w.jpg

0

Lodówka.

3

Co ty jeszcze chcesz oprócz klimatyzacji? Wiatrak ci nic nie da.

0

Świetnej pogody już koniec. od jutra wracają typowo polskie, sp#$#$*ne temperatury czyli +11 nocą. To by było na tyle lata, można się rozejść .

0

Biuro.

5

Jakie upały? U mnie pokazuje 23 stopnie.

screenshot-20220701103227.jpg

1

Ja jak zwykle wyskoczę z pomysłami z dv.py :-)

Najlepsze na upały są grube mury w piętrowym domu. W nocy okna otworzyć a na dzień zamknąć. Najlepiej jeszcze zasłonić z zewnątrz (np. okiennice albo jakimś materiałem). U mnie działa.
Na parterze jak w jaskini utrzymuje się niemal stała temperatura i nie przekroczyła 22 stopni.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdy mieszka w domu i wiem, że nie jest łatwo bo mam też mieszkanie w bloku na ostatnim piętrze, narożne okna wschód/zachód.
Tam jest przesr...ane. Mieszkałem tam od dziecka i z okresów letnich mam z niego ciężkie wspomnienia. Nie było sposobu na wychłodzenie. Jak słoneczko przygrzało to w środku miałem 36 stopni a dla odmiany zimą w jednym pokoju nie było możliwości nagrzać więcej niż 18 mimo, że blok "niby" ocieplony - ale chyba o dachu zapomnieli.
Jedynym ratunkiem pozostawała wanna z zimną wodą albo wyjść i wrócić w nocy. Niestety czasem trzeba było pracować.
Na takie warunki niestety pozostaje tylko i wyłącznie klimatyzacja z zewnętrznym wymiennikiem ciepła.

Na szczęście w Polsce tych upalnych dni mamy tylko kila i więc staram się je jak najlepiej wykorzystać nie siedząc w domu. Przyjdzie pół roku zasr.nej jesieni i zimy to każdy będzie marzył o takim ciepełku.
Zatem upał odbieram jako sygnał żeby jechać na wodę lub w miejsce gdzie jest chłodno. Np wczoraj z dzieciakiem jeździłem po jurajskich jaskiniach a popołudniu siedziałem nad wodą - było chłodno i przyjemnie. Pracować można w nocy :-)

0
Korges napisał(a):

Co ty jeszcze chcesz oprócz klimatyzacji? Wiatrak ci nic nie da.

Ruch powietrza obniża jednak odczuwalną temperaturę. Poprzedniego lata używałem oczyszczaczy powietrza do tego. Trochę ulgi przynosiły

Teraz mam rolety zewnętrzne do połowy opuszczone, ale przydałoby się uruchomić z powrotem oczyszczacze powietrza

1
katakrowa napisał(a):

Najlepsze na upały są grube mury w piętrowym domu.

Najlepiej 12m, jak w pruskich twierdzach. ;)

Na szczęście w Polsce tych upalnych dni mamy tylko kila

No tak, w latach 80tych tak było. Teraz jest ich średnio 3 razy więcej.

0

To już te upały, czy mnie coś ominęło?

image

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1