Gdzie szukać grubych zleceń?

1

Mam team 3-4 osobowy i jesteśmy w stanie wykonac apki webowe/mobilne, w kategorie wchodzi wszystko - fintech, hr'y, ecommercy itp... Pytanie- gdzie i jak łapać klientów i wyrobić sobie zaufanie żeby być polecanym zeby spokojnie zlapac jakies zlecenie jak się jedno skonczy? Interesują mnie zlecenia typu Projekt X - budżet 200k zł, czas wykonania 3-6 miesięcy Nigdy się tym nie interesowałem tylko stroną pisania kodu..

2

Od czasu do czasu widzę na grupach na fb zapotrzebowania na całe zespoły, myślę że w takowych grupach można spróbować (np Praca dla programistów i programistek powyżej 30000zł, 40000zł i 50000zł)

1

Chcecie z tego żyć? Niestety czasy "agencji" 4 osobowych już się skończyły. W długim okresie zarobicie mniej niż na dobrym etacie b2b, a stresu więcej. Jak to ma być początek i macie plan jak to skalować to można spróbować, ale na rynku teraz widzę, że firmy z zespołami 20-30 osób powoli wypadają z rynku bo pierwszy większy przestój czy fackup na projekcie zmiata je z planszy.
Marże na rynku IT wbrew pozorom nie są duże więc jak 20% devow ma w firmie przestój to już jedziecie na minusie. W waszej sytuacji to oznacza, że ciągle musicie mieć pełne obłożenie i przechodzić płynnie z projektu na projekt co jest nierealne.

0

Chcemy głownie po godzinach żeby sobie dorobić

1

Chcemy głownie po godzinach żeby sobie dorobić

Tym bardziej nikt się na to nie zgodzi, żeby jego projekt był robiony po godzinach, gdy już ludzie nie mają sił na pracę, więc jakość też będzie spadać. Nikt Wam nie da żadnego zlecenia. Chyba że serio zdesperowany będzie.

0
serek napisał(a):

Chcemy głownie po godzinach żeby sobie dorobić

Tym bardziej nikt się na to nie zgodzi, żeby jego projekt był robiony po godzinach, gdy już ludzie nie mają sił na pracę, więc jakość też będzie spadać. Nikt Wam nie da żadnego zlecenia. Chyba że serio zdesperowany będzie.

Nikt nie musi o tym wiedziec, wiem że się wyrobimy z terminami

2
Descendant napisał(a):

Nikt nie musi o tym wiedziec, wiem że się wyrobimy z terminami

Nie, tylko tak Ci się wydaje, że wiesz. Jak będziecie robić coś po godzinach to ile będziesz w stanie przeznaczyć czasu? 2h? 3h? To projekt będzie się ciągnął w nieskończoność.

1

Słyszałem ploty o 3 matematykach co po studiach założyli sobie Januszsofta, gdzie mieli robić jakieś analizy czy modele.
Strategię mieli taką, że dzwonili po firmach i starali się "sprzedać"/zaproponować swoje usługi.

Podobnie działało to pamiętam w klubach studenckich, np. takich co się marketingiem trudnili.

Najlepiej zatrudnij jakiegoś marketingowca/handlowca.

2
serek napisał(a):
Descendant napisał(a):

Nikt nie musi o tym wiedziec, wiem że się wyrobimy z terminami

Nie, tylko tak Ci się wydaje, że wiesz. Jak będziecie robić coś po godzinach to ile będziesz w stanie przeznaczyć czasu? 2h? 3h? To projekt będzie się ciągnął w nieskończoność.

A jak inaczej mają zacząć własny biznes/firmę? Lepiej zacząć po godzinach pracując na etacie, niż rzucać pracę i stawiać wszystko na jedną kartę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1