Jak ćwiczyć samodyscyplinę?

0

Jak ćwiczyć samodyscyplinę? (np. co do trzymania się tego, że tygodniowo będzie się poświecało X godzin na naukę programowania)

4

Zasada nr 1: nie odkładaj rzeczy na później.

3

tygodniowo będzie się poświecało X godzin

Zacznij od 20 minut dziennie. Myślę, że łatwiej będzie to osiągnąć niż "X godzin tygodniowo".

na naukę programowania

Nauka programowania jest nudna jak cholera, dlatego najlepiej się w ogóle nie uczyć programowania, a po prostu pisać programy, które coś robią konkretnego. Wtedy masz raczej rozrywkę intelektualną w stylu rozwiązywania zagadek, i rozwiązywania konkretnych problemów. Coś jak gra logiczna czy strategiczna. Czy ludzi ktoś zmusza, żeby grali w gry strategiczne? Przecież sami ściągają i grają np. w Civilization. A pisanie programów to prawie jak taka gra, właśnie z gatunku tych, co się myśli.

Oczywiście, od czasu do czasu trzeba poczytać trochę dokumentacji, napisać apkę ćwiczeniową pokroju Hello World, czy poczytać teorii, ale jednak mimo wszystko warto moim zdaniem dążyć do tego, żeby programowania uczyć się jak najmniej, a najwięcej po prostu się tym bawić.

0
  1. Zacznij brać zimne prysznice.
  2. Przeczytaj książkę siła nawyku.
    3 Profit.
3
Cyber Papuga napisał(a):

Jak ćwiczyć samodyscyplinę? (np. co do trzymania się tego, że tygodniowo będzie się poświecało X godzin na naukę programowania)

wprowadź sobie system nagród

np. za każde 15 minut programowania - możesz wypić 1 piwo
pełne 90 minut - jedna flaszka
etc...

najlepiej z systemem rozliczenia codwugodzinnym

0

Punkt pierwszy masz już za sobą: "rozpoznać że masz problem z samodyscypliną".

Potem już jest łatwiej:

  • Getting Things Done (GTD)
  • metoda pomodoro
  • kursy online dot. samodyscypliny
  • codzienne ćwiczenia
  • wysypianie się i regularne wstawanie
  • konkursy, challenge, "flagi" (np. HackerRank, SPOJ, benchmarksgame)
  • https://www.codingame.com/

Jeśli skutki nadal będą opłakane - może przydać się mentor lub psycholog.

1

Samodyscyplina nie działa bo jest oparta na silnej woli, a tej mamy niewiele. Potrzebujesz rutyny. Wyznacz sobie zadanie i je powtarzaj codziennie, może to być np cel spędzenia godziny na czymś produktywnym czy zrobienie 20 pompek dziennie, cokolwiek. Po dwóch...trzech tygodniach powtarzania stanie się to rutyną i będziesz to robił z automatu beż używania silnej woli. GTD, Pomodoro są fajne i przydają się bo nadają jakiś kształt rutynie. Natomaist jak chcesz mieć progress i zwiększać wyniki, to zauważyłem, że regularny sport jest najlepszy bo ćwiczy nie tylko mięśnie ale i mentalność, osiąganie wyznaczonego celu.

4
Cyber Papuga napisał(a):

Jak ćwiczyć samodyscyplinę? (np. co do trzymania się tego, że tygodniowo będzie się poświecało X godzin na naukę programowania)

"Jutro zacznę biegać". Nie jutro, a dziś i po prostu idź. Zamiast zastanawiać się na filozofią samodyscypliny, po prostu zacznij to robić.

2
  1. Wyznacz sobie cel, który chcesz osiągnąć - zdobyć pracę? nauczyć się jakiegoś fajnego toola? zrobić jakiś serwis?
  2. Zastanów się jakie kroki musisz podjąć aby osiągnąć ten cel - tutaj pewnie programować po prostu, chociaż.. nie zawsze to tak wygląda, zależy od celu.
  3. Wyznacz sobie miejsce w kalendarzu na działanie. Dodatkowo wyznacz sobie miejsce backupowe. Przykład - 7:00-8:00 kodzisz, ale.. możesz zaspać, zachlać, cokolwiek Ci wypadnie i już dzień przepada, więc jeśli chcesz godzinę programować dziennie, musisz mieć co najmniej dwie godziny na to zarezerwowane.
  4. Postaraj się sprawić aby kroki do podjęcia celu (albo sam cel, ale lepiej kroki) wiązały się z jakąś emocją.

Nie słuchaj za bardzo jak ktoś mówi, żebyś po prostu napierdalał, bo to z reguły się szybko kończy. Najważniejszy jest cel, potem powiązanie czynności z emocjami. Inna sprawa, oszukuj swój mózg jak tylko możesz, jeśli masz iść na siłownie po pracy/szkole, to pod ubranie normalne załóż strój sportowy, spakuj torbę dzień wcześniej. Jeśli masz programować to ustaw sobie, żeby o konkretnej godzinie wszystkie bzdury na kompie się zamykały i odpalało IDE. Jeśli chcesz przeczytać jakąś książkę - trzymaj ja w najbardziej widocznym miejscu na biurku, etc.

3

Cele na zasadzie czasoprzestrzeni w wojsku (kopie row stad do obiadu) nie na kazdego dzialaja. Ja np. zdecydowanie bardziej wole konkret ktory chce zrobic. Inaczej praca rozwlecze mi sie na caly czas ktory byl zaplanowany.

0

Cel jest najważniejszy. Dodatkowo siedź nad nauką codziennie. Nie ważne czy to jest 30 min czy 3 godziny. Tyle ile masz czasu i chęci danego dnia. W pewnym momencie nawet nie będziesz się nad tym zastanawiał bo wejdzie Ci to w rutynę i będzie normalna częścią Twojego dnia.

2

Gdyby rzeczywiście chodziło o dyscyplinę to powiedziałbym Ci zacznij uprawniać sport.

Natomiast w stosunku do nauki programowania to przetestuj te punkty:

  1. Musisz mieć odpowiednie emocje. Z postawy dyscyplina, super organizacja -> wrzuć na luz, ale taki gdzie jesteś bardziej znużony życiem i obojętny na zewnętrzne bodźce (dlatego polecam dobre piwka (a nie popłuczyny), dobrą muzykę, i np. rysowanie albo gra na jakimś instrumencie).

  2. Niczego nie planuj, bo wszystko co osadzisz w ramy czasu, w jakiekolwiek ramy traci moc; ramy są dobre jeśli chcesz planować robotę dla murzyna; natomiast sobie zostaw jak najwięcej swobody

  3. Wybierz język, który najbardziej Cię ciekawi polecam kierować się przeglądając próbki kodu w tym języku oraz efekty jakie można w nim uzyskać (nie oceniaj języka przez widełki, patrz punkt 4). Potem jak masz takie próbki to przekształcaj je, nastaw się na to, że pojawią się błędy. Jeśli spodoba Ci się cykl ```
    pomysł -> próba -> błąd -> błąd -> błąd -> ... -> jakiś nietypowy wynik -> pomysł -> próba -> bład...


4. Dalej to kieruj się ciekawością, a nie stabilnością wybranych rozwiązań. Osoby nastawione na szybka nauka i szybki zysk wybierają najbardziej znane technologie. I same sobie szkodzą, bo z punktu pracodawcy to nie kłopot wymienić mięso na inne mięso.

Dlatego lepiej jest opanować rzadziej spotykaną technologię (zwłaszcza jeśli Cię jara) bo jeśli ją czujesz, to łatwiej przejdziesz rozmowę kwalifikacyjną (mniejsza konkurencja), lepiej będziesz zarabiać i w dodatku będziesz mógł pracować nad niecodzinnymi tematami.
0

Zacznij od małych kroków przede wszystkim, nie od razu Rzym zbudowano (czy tam Kraków). Dodatkowo musisz wiedziec po co to robisz i jak to chcesz zrobić (np. napisze aplikacje jest bazą danych moich wydatkow, i będe mógł z niej generować raporty w PDF)

0

Gdy łapie mnie zwątpienie oglądam to:

0

Ważne jest też regularne picie wody

0

na początek polecam: Brian Tracy - Samodyscyplina, jak dobrze poszukasz znajdziesz audiobooka nawet ;-)

jak to już przyswoisz

póki tego nie przyswoisz to nie czytaj dalej ...

NIE CZYTAJ TEGO JESZCZE !!!

jak już przyswoiłeś "Brian Tracy - Samodyscyplina" to sprawdź kto to jest David Goggins i co ten gość ma do powiedzenia,
na yt znajdziesz wywiady z nim

pozdro

0

Usuń konto... a nie, czekaj, nie masz konta. W każdym razie zblacklistuj 4p i reszta przyjdzie sama.

0

Aplikacja Best You służy do oznaczania postępów w realizowaniu swoich postanowień. Każde postanowienie może być w jednym z pięciu stanów:

  • w trakcie decyzji,
  • w trakcie preparacji,
  • w trakcie akcji,
  • utrzymywane (krystalizacja),
  • opanowane (finisz).

Śledzenie postanowień to główny cel aplikacji, a wszystko inne jest opcjonalne. Za trzymanie się postanowień dostaje się nagrody w postaci monet, punktów wiedzy, ważności konta, punktów doświadczenia itp. Zdobywa się trofea, które dają różne bonusy. Za punkty wiedzy kupuje się materiały szkoleniowe na temat samodyscypliny, motywacji itp. Każdy gracz może być w drużynie razem z innymi graczami. Postanowienia są niewidoczne dla innych graczy. Aplikacja jest płatna.

Postanowienia w taki sam sposób można śledzić samodzielnie bez korzystania aplikacji. Poniżej ciekawy film o samodyscyplinie stworzony przez autora aplikacji. Link do filmu o samej aplikacji jest w opisie do tego filmu.

1

Studiuje.

0

Uświadom sobie że jak nie zaczniesz to zostaniesz złomiarzem za pensję niższą niż średnia krajowa.

0

Z własnego doświadczenia wiem że najważniejsza jest systematyczność - lepiej jest robić coś mniej ale częściej niż dużo ale rzadko - pamiętaj o tym. Ale ważne jest też to abyś nie "szarżował" na początku bo bardzo szybko się wypalisz. Najważniejsze to aby weszło Ci to w nawyk. Ja na przykład zrobiłam tak że dodałam sobie w moim kalendarzu w telefonie wydarzenie które powtarza się codziennie o danej godzinie.

0

"poswiecac x godzin na programowanie" - to IMHOzle podejsice, bo chyba zalezy Ci na tym, zeby sie nauczyc, a nie wysiedziec xxxx godzin przy komputerze i podreczniku. Chyba, ze jestes fanem teorii, ze wystarczy cos porobic przez 10.000 godzin i jest sie mistrzem.
W mojej ocenie najwazniejsze jest miec po prostu chcec. I tu nie ma zadnych trickow - albo sie cos chce albo nie chce, choc ostatnio okazuje sie, ze jest nawet trzeci stan - oklamuje siebie, ze chce.

Pomysl o czyms, co lubisz, np o ogladaniu Gry o Tron - wyobrazasz sobie sytuacje, ze nastawiasz jakies timery, motywujesz sie przed kazdym odcinkiem, masz plan na obejrzenie calego sezonu, czesto robisz wizualizacje, jak to bedzie, gdy juz obejrzysz te wszystkie odcinki. Brzmi absurdalnie, nieprawdaz? Tak samo jest z programowaniem, gdy sam sie uczylem po prostu siadalem i nie wiem kiedy mijaly godziny. Podobnie mam teraz w pracy. Jest tak, bo to lubie. Nie chcialbym robic czegos, co nie sprawia mi frajdy.

Moze wybrales nie ta technologie, a moze programowanie nie jest dla Ciebie, a moze w ogole IT to nie Twoja domena.

Pytanie tylko czy naprawde bedziesz szczesliwy jak dasz rade wyciac kawalek tortu o wielkosci dajmy na to 30h na tydzien, zeby robic to czego nie chcesz robic, po to tylko, zeby robic to pozniej przez 40h + 20h na rozwoj(bo 15k nie przyjdzie od razu).

0

Nie ma złotej rady, nie czytaj ani słuchaj żadnego motivate content bo to nie w tym rzecz. Działaj ale nie skrajnie, miej ****proporcje, jak czujesz że za duzo nauki spasuj i zajmij się czymś innym i wróc do tego później. Nic na siłe przede wszystkim.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1