Witam
Ostatnio w moim mieście widziałem ogłoszenie do pracy jako informatyk w Intermarche.
Po paru dniach zniknęło, domyślając się, że już jest nieaktualne.
Ktoś mi powie czym zajmuje się taki informatyk w Intermarche?
Pytam z ciekawości czystej. :)
Komputery masz wszędzie, więc chociażby to obsługi sieci, która istnieje pomiędzy komputerami pani w biurze, i tym siedzącym w kasach no i prezesem ;)
Nie wiem co robi informatyk w Inter, ale wiem co jest w takim Inter.
Jedna, góra dwie szafy krosowe (zależy jak wielkie IM), punkty logiczne przy kasach, na sali sprzedaży weryfikatory cen (zasilane PoE). Na antresoli jak @mr_jaro zauważył, parę komputerów - od pani Jadzi, po pana preżęsa, xero sieciowe. Jeżeli CCTV jest cyfrowe, to może i tym się informatyk zajmuje. Nie wiem na jakim systemie to stoi.
Do tego zapewne jest kupa softu różnych dostawców, która wymaga różnych systemów operacyjnych, baz danych i innych pierdół, więc może przygotowywać infrastrukturę pod to, a może nawet i wdrażać.
Moze systemy magazynowe? Np. sadecki BCS niezle z tego zyje.
Gorzej, jak tego kogoś wezmą na rozmowę, a tu lipton. Nic nie kuma, usłyszawszy pytanie o doświadczeniu jakie posiada jeśli chodzi o soft, sieci, BD, odpowiedziawszy - umiem instalować WIN, pisać coś małego w C++, Delphi oraz składanie komputerów z diagnozowaniem awarii. :] Dadzą mu szansę na naukę u nich? Ciekawe
Prawdopodobnie znajomość baz danych i programowania to będzie za dużo / nie to. Sklep prawdopodobnie ma już gotowy, przetestowany i utrzymywany przez kogoś innego system. Zauważ, że szukają informatyka, nie programisty. Informatyk pilnuje żeby systemy działały. Wie, jaki kabelek gdzie wetknąć i jak zaktualizować sterowniki. Taka robota, co to jak robisz dobrze, to nie widać, że cokolwiek robisz ;)
Dokladnie. Informatyk, nie Programista.
U mnie w robocie rekruterki mowia, ze jak byly szkolne z rekrutacji programistow, to nauczano je zeby nigdy nie nazywac programisty informatykiem, bo mozna obrazic ;P
Najprawdopodobniej nie jest to praca w jednym sklepie. Ja bym zakładał regularne podróże do innych miast (samochód służbowy). Bo sorry, ale jeden sklep to na pewno nie potrzebuje informatyka na pełen etat.
Nie zdziwiłbym się też, jeśli to była praca na samozatrudnienie.
W sumie dziwne, że nie wynajmują zewnętrznej firmy.
sdfdsfdsdf napisał(a):
Dokladnie. Informatyk, nie Programista.
U mnie w robocie rekruterki mowia, ze jak byly szkolne z rekrutacji programistow, to nauczano je zeby nigdy nie nazywac programisty informatykiem, bo mozna obrazic ;P
W ten sposób można obrazić informatyka, o ile używa się tego słowa prawidłowo, a nie tak, jak wszyscy. Informatycy nie zajmują się kabelkami ani drukarkami, i nie pracują w działach IT.
MarekR22 napisał(a):
Najprawdopodobniej nie jest to praca w jednym sklepie. Ja bym zakładał regularne podróże do innych miast (samochód służbowy). Bo sorry, ale jeden sklep to na pewno nie potrzebuje informatyka na pełen etat.
Nie zdziwiłbym się też, jeśli to była praca na samozatrudnienie.
W sumie dziwne, że nie wynajmują zewnętrznej firmy.
A po co podróżować, skoro można robić zdalnie? No i dziwne by było wynajmowanie zewnętrznej firmy, na potrzeby sieci sklepów potrzeba zapewne kilkudziesięciu gości od IT, a do tego bardziej opłaca się mieć własny dział.
No i dziwne by było wynajmowanie zewnętrznej firmy, na potrzeby sieci sklepów potrzeba zapewne kilkudziesięciu gości od IT, a do tego bardziej opłaca się mieć własny dział.
No właśnie niekoniecznie. Np. bardzo duża firma, TPSA, nie ma własnych monterów Neostrady, tylko wynajmuje firmę zewnętrzną. Nie ma własnych pracowników infolinii, tylko ich wynajmuje od agencji pracy tymczasowej. Itp. itd.
aurel napisał(a):
TPSA, nie ma własnych monterów Neostrady, tylko wynajmuje firmę zewnętrzną.
Na pewno?
Mój sąsiada pracuje w TPSA i jest monterem neostrady + na słupa czasami wyjdzie.
@aurel, i dlatego infolinia Neostrady jest do kitu. :P W każdym razie Żabka i Biedronka mają własne działy IT.
@MarekR22, zazwyczaj potrzebny jest support dla pracowników sklepów, którzy nie mogą się zalogować, albo coś im nie działa w systemie. Takie problemy rozwiązuje się przez telefon, albo np. logując się zdalnie do sklepu i restartując jakąś usługę. Jeśli soft jest na centralnym serwerze, to oczywiście nawet nie trzeba się na sklep logować. Podróże w celu podpięcia kabelka to raczej rzadka rzecz. Wymiana dysku to raczej zadanie dla producenta sprzętu.
W każdym razie mam znajomych w obu tych sieciach, którzy pracują właśnie w centralnych działach IT, więc tego opisu z palca nie wyssałem. Obstawiam, że w innych sklepach może być podobnie. Ale oczywiście nie mogę zagwarantować, że dokładnie tak jest w InterMarche.
W intermarche mają program mercalys jakis chyba francuski wynalazek i działa to słabo. Bo albo coś się zawiesi to zmienia ceny albo w ogóle nie widzi danego produktu na stanie mimo zawalonego magazynu. Informatyk w Interze musi faktury wprowadzać i towar z bazy a jest go od groma jak cena nie wchodzi albo coś to ciągle do ciebie przychodzą.ustawia promocje z gazetki bo ceny czasami odgórnie z bazy są zakładane ale większość rzeczy musi być ręcznie ustawione. Itp.
Witam, informatyk w Intermarche zajmuje się systemem informatycznym na ktorym bazuje caly sklep. Informatyk ma na celu pilnowanie czy wszystko działa poprawnie pomiędzy systemem informatycznym i kasami. Wprowadza rowniez do systemu Mercalys roznego rodzaju dane dotyczace funkcjonowania sklepu, np. faktury, korekty, protokoly roznego rodzaju, zmienia ceny, przygotowywuje gazetki handlowe pod wzgledem cen, przeprowadza inwenturę sklepu na systemie informatycznym itp. Fajna praca, polecam:)