Szukam dobrych rpg'ów

0

Nawet nie tyle rpg'ów, tylko jakichkolwiek gier z nieliniową fabułą, coś jak serie Gothic, The Elder Scrolls, ale też np. może być coś typu GTA, Saints Row lub Assassin's Creed.

Ogólnie nie lubię gier w których, przykładowo, nie mogę wejść w jakieś miejsce "bo tak", albo jest jakaś niewidzialna ściana przez którą nie mogę przejść etc.

Polecicie jakieś które spełniają te kryteria?

Ps; nie mogą być "za nowe", mój komp może ich nie udźwignąć (ale nie starocie też, GTA SA chodziło płynnie na maksymalnych ustawieniach).

4

Minecraft ;) skoro nie tyle co rpg'ow :) Duzo godzin tam spedzilem bawiac sie 'klockami' :)

2

Baldur's Gate, Planescape: Torment. Nie przodują w kategorii gier z największym otwartym światem, ale tak tragicznie też nie jest. Za to RPGami są pełną gębą, dialogi w obu tych grach to, nie przesadzając, mistrzostwo.

Oczywiście jako fan gier RPG zapewne obie znasz od podszewki, ale warto sobie je przypomnieć :).

0

Neverwinter nights 2? KOTOR i KOTOR2?

0

Dragon Age I, seria Mass Effect, Wiedźmin, Fallout. No i oczywiście Saga Baldur's Gate, Saga Icewind Dale(chociaż ta nie jest aż tak nie liniowa).
Vampire: the Masquerade - Bloodlines - podobno b. dobre, ale nie grałem.
Może jeszcze Deus Ex

0

Baldur's Gate, Icewind Dale, Neverwinter Nights. Tyle w temacie :)

1

NetHack ;)

0

S.T.A.L.K.E.R. najlepiej chronologicznie grać w poszczególne części - koniecznie z polskim lektorem.

0

Co prawda Penumbra nie spełnia tych wymagań, ale jeżeli nie grałeś - polecam ;)
Ciekawa fabuła oraz klimat, wymagania także nieduże.
Gra z gatunku horror.

0

NetHack to roguelike, nie RPG. To ma być gra z nieliniową fabułą? To gra praktycznie pozbawiona fabuły, elementy fabularne są całkowicie niezmienne.

Proszę mi nie stawiać Baldurs Gate albo Icewind Dale obok Tormenta lub Fallouta, to pieprzona propaganda homoseksualna. Pierwsze dwa to pseudo-cRPG, gdzie najdłuższa rozmowa składa się z mniej niż dwudziestu zdań, nastawione na mordowanie wszystkiego, co się rusza, bez realnego wpływu reputacji i statystyk na fabułę oraz dialogi. Płyciutkie gierki o tym, jak to banda ofiar losu i innych cukierkowych rycerzyków kolejny raz ratuje świat, wszystko jest czarno-białe, nikt nie ma ukrytych motywów i niejasnych celów... Coś jak sesja RPG w przedszkolu.

0

No to może Diablo 2? :]

1

Diablo 2 i nieliniowa fabuła? "Fabuła" sprowadza się do sześciu zadań na akt, podzielonych na dwie kategorie - "zabij" lub "zabij i przynieś". Diablo 2 ma jeszcze mniej wspólnego z cRPG niż NetHack.

0

Tutaj coś jest także napisane:
http://forum.onlinecenter.pl/showthread.php?t=8016

0

Jestem wielkim fanem serii Fallout, dlatego polecam Fallout: New Vegas jeden z najlepszych RPG jakie grałem :) Rozgrywka jest zupełnie inna niż w 1 lub 2, ale równie wciągająca.

1

a może half-life do jasnej cholery.

0

Wszystkie podane tu RPG-i każdy fan zna na wylot :)
Nikt jednak nie wspomniał o jednej z najlepszych gier wszech czasów jeśli chodzi o nieliniowe RPG-i. O ironio na dodatek ta gra nie jest tak bardzo znana.
O ironio ta gra nie jest tak znana mimo, że stworzona przez odłam pracujący nad falloutem1 i 2.
O ironio ta gra posiada jedne z najlepszych dialogów jakie kiedykolwiek powstały. Na dodatek dialogi mają ogromny wpływ na historię świata oraz na stosunek NPC-ów do nas.
O ironio na dodatek ta gra posiada fabułę jedną z najlepszych jaka kiedykolwiek powstała. Wciągająca ciekawa długa i z różnymi nieoczekiwanymi zwrotami. Poza tym owiana nutką tajemniczości i intrygi.
O ironio ta gra posiada najlepszy system rozwoju postaci jaki tylko mógł powstać. Ciekawy, bezklasowy, z ogromną ilością perków do wyboru i umiejętności do wyuczenia. Dodatkowo możliwość zebrania grupy co daje duże pole do popisu dla strategów, gdyż mądrze dobrana drużyna w trakcie gry może przyczynić się do zwycięstw lub porażek. Ale nie każdy będzie chciał do nas dołączyć...

Gra posiada ogromny, ciekawy i niesamowity świat. Ta gra jest niesamowita i bije wszystkie podane tu RPG-i na głowę. Brzmi niewiarygodnie i bajerancko? W takim razie sprawdź sam:
Gra nazywa się ARCANUM.
Konkretnie:
"Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi" (tak, właśnie tak pisane)

Zapraszam do poczytania o tej grze. Gra powstała w 2001 roku, stworzona została przez zespół ludzi, którzy pracowali nad niezapomnianą serią cRPG Fallout.

W moim rankingu ta gra bije się o 1 miejsce z TES V: Skyrim. Zarówno Arcanum ma swoje zalety, jakich nie posiada Skyrim, i odwrotnie także. Jednak te gry dzieli 10 lat (!!!), a mimo to według mnie nie ma lepszych RPG-ów od Arcanum.

Gorąco polecam.

1

Ja dużo czasu spędziłem nad Disciples: Sacred Lands i Disciples II. Coś a'la Heroesy.

A i jeszcze: The Saboteur. Mi się bardzo podobała.

0

@PS
lepsze to, niż zbieranie rzepy w Gothicu.
@TomRiddle ale tak, polecam Ci właśnie Gothica (ale to znasz) a poza tym to hmm Skyrim w pewnym sensie jest ok. Trzyma taki Gothicowy klimat...nawet bardziej niż Gothic 3. Albo pograj w jakiś dodatek do Gothica. Mroczne Tajemnice ew. Czas Zapłaty. Słyszałeś o tym?

0

Skoro już jest temat o grach to się podepnę. Znacie jakieś tytuły z:

  1. nieliniowa fabułą,
  2. otwartym światem,
  3. ciekawą, wartką akcją?
    Obecnie gram w Obliviona, ale ile można go przechodzić w kółko (przechodzę go dokładnie 7 raz, znam kompletnie wszystkie lokacje na pamięć)?
0

TES: Skyrim

4

Sam byś sobie napisał Rpg'a. Przecież jesteś programistą.

0

Fallout ma tylko 2. części(*) i taktika(chyba jedyna gra tego typu), i jest bez wątpienia najlepszą serią gier tego rodzaju.
Liniowy jest, ale zamiast jednej linii jest cała rodzina.
Głównego przeciwnika cz1. można zabić, nakłonić do samobója, albo się przyłączyć.
W cz 2. można m.in wziąć ślub, a później zabić małżonkę/małżonka.

Dialogi nie pokonane, mnóstwo odniesień do filmów, sportu, polityki czy porno.
Gwiazdy porno promują sektę, ale można też zostać aktorem :)

Różnych poukrywanych rzeczy też jest tyle, że się w pale nie mieści.
Dodatkowo statystyki, i płeć mają realny wpływ na historię.

Jedyne co wielu zniechęca, to dosyć wolny początek.

*To coś na silniku obliviona to tylko profanacja nazwy, i oni sami wiedzieli, że słabo im wyszło, bo gdyby im wyszło dobrze, to nie musieli by na nazwie żerować.

0

Morrowind wraz z dodatkami. Zmarnowałem przy tym masę życia biegająć po krzakach i tłukąc jakieś gadziny.

Jakiś czas temu miałem fazę na odświeżanie i dokańczanie staroci, bo nigdy nie ukończyłem Planscape: Torment ani Arcanum. O dziwo, te dwie gry nie zestarzały się tak jak wyżej wymieniony Morrowind, którego jak zobaczyłem po zabawie ze Skirym, to mało mi oczy nie wypalił ;)

0
DużaTajemnicaWiedzy napisał(a):

*To coś na silniku obliviona to tylko profanacja nazwy, i oni sami wiedzieli, że słabo im wyszło, bo gdyby im wyszło dobrze, to nie musieli by na nazwie żerować.

Widać, że nie grałeś. Fallout 3 oraz New Vegas to nie jest żadna profanacja tylko pełnoprawna kontynuacja serii. W obu tych grach masz masę easter eggów podobnie jak w 1 i 2, wspaniałą fabułę i klimat oraz oczywiście mega ciekawe questy. New Vegas uważam tak w ogóle za najlepszą część serii, chociaż po przejściu Fallout 2 sądziłem, że nie można zrobić lepszej gry, a jednak udało się.

13

Jeśli chcecie prawdziwego RPG z długimi dialogami, nieliniową fabułą, wieloma questami, trudnymi misjami i znaczącym wpływem losowości na grę, to idźcie coś załatwić w urzędzie.

0

@somekind, wszystko pięknie, ale autorzy tak spaprali mechanikę świata, że sprawne ominięcie setek bugów jest prawie niewykonalne. Pierwszy rzut na konieczność powrotu do okienka wykonuje się kostką k1.

3

Gdyby jeszcze w okienkach były jakieś sexy elfki, a nie stare gnomiary to bym może się przeszedł.

1
Wibowit napisał(a):

Gdyby jeszcze w okienkach były jakieś sexy elfki, a nie stare gnomiary to bym może się przeszedł.

Możesz sprawić że wszystkie będą sexy.. pójdź tam najebany.

0
AdamPL napisał(a):
DużaTajemnicaWiedzy napisał(a):

*To coś na silniku obliviona to tylko profanacja nazwy, i oni sami wiedzieli, że słabo im wyszło, bo gdyby im wyszło dobrze, to nie musieli by na nazwie żerować.

Widać, że nie grałeś. Fallout 3 oraz New Vegas to nie jest żadna profanacja tylko pełnoprawna kontynuacja serii. W obu tych grach masz masę easter eggów podobnie jak w 1 i 2, wspaniałą fabułę i klimat oraz oczywiście mega ciekawe questy. New Vegas uważam tak w ogóle za najlepszą część serii, chociaż po przejściu Fallout 2 sądziłem, że nie można zrobić lepszej gry, a jednak udało się.

Jeżeli new vegas jest podobne do "3." to nie zamierzam w to grać. Nadmierne uproszczenie systemu nie jest niczym dobrym, a już na pewno nie jest to kontynuacja. To jest tylko gra podszywająca się pod Fallouta.

0

A skąd możesz to wiedzieć skoro nie grałeś?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1