Ile zarabia informatyk?

0

To pytanie pojawiło się przy okazji dyskusji:
http://4programmers.net/Forum/405870
http://4programmers.net/Forum/viewtopic.php?id=99950

dlatego też proponuję małą ankietę dotyczącą pensji w zawodzie. Mam nadzieję że za pewien czas będziemy mogli określić ile zarabia przeciętny "Kowalski od komputerów".

zasady:
Ankieta składać będzie się z jednego pytania (niestety, ograniczenia techniczne) dotyczącego orientacyjnej wysokości zarobków. W związku z tym nie odpowiemy na pytanie ile zarabia się w którym regionie, ale celem nie jest przygotowanie dokładnego rozkładu, a ogólne zorientowanie się jak to jest z tymi zarobkami wśród informatyków.

//edit: poprawiłem literówkę w temacie

0

Mam wrażenie, że górny zakres powinien być większy. Ostatnia kategoria jest "jakby" dużo szersza i wpada w nią proporcjonalnie więcej osób, niż w pozostałe przedziały. Stąd słupek niesłusznie sugeruje, jakoby zarabiających ponad 4500 było więcej niż tych zarabiających przeciętnie. Gdybyś pociagnął te przedziały w równych odstępach do 10000, to rozkład byłby ładniejszy ;)

0

@Krolik, ciekawsi są ci którzy zarabiają poniżej dwóch średnich krajowych na rękę. tutaj widać największe różnice i największe wahania. W grupie najlepiej zarabiających wahania są małe, a skok co 1000 był by odpowiedniejszy. Jednak wyszedłem z założenia, że taki podział pozwala na eliminację różnych anomalii pojawiających si9ę w dużych maistach

0

hm.. 20 glosow to dosc skromna proba jak na tyle kategorii

0
quetzalcoatl napisał(a)

hm.. 20 glosow to dosc skromna proba jak na tyle kategorii

należało by temat rozreklamować na forum :)

0

IMO ta ankieta nie ma sensu, bo dajmy na to technik informatyk nie jest równy iżynierowi po kilku latach studiów, który na dodatek porobił kilka certyfikatów. Różnica w zasobach wiedzy i umiejętnościach jest ogromna. Oczywiście pomijam tutaj douczanie się we własnym zakresie, a tytuły zawodowe interpretuję jako poziom wiedzy im odpowiadający :)

0

Ja jestem studentem i czasem przez pare miesięcy nie pracuję nic, a zdażyło się w kilka dni zarobić ponad 1000zł. Nie rozumiem zdziwienia tym że informatycy z tego forum często zarabiają mniej niż średnia krajowa... przypuszczam, że wielu z nich, tak samo jak ja, nie musi jeszcze zarabiać na życie, a właściwie to w ogóle nie musi zarabiać. Ja nie zarabiam (prawie nigdy) więcej niż kilkaset złotych w miesiącu ale nie pracuję zazwyczaj za mniej niż 30zł/h więc chyba jest ok.

//dopisane: a może kogoś źle zrozumiałem :D

0

Nie no, ankieta ma sens, tylko musi być więcej odpowiedzi. Poza tym jestem bardzo ciekaw ile najwięcej można zarobić w Polsce będąc programistą. Bo jest taka "teoria", że w pewnym wieku przestaje się być programistą, tylko robi sie analizy, prezentacje, diagramy bądź mówi innym programistom co mają pisać.
Tak jakoś się składa, że wszyscy programiści, z którymi miałem styczność to ludzie młodzi, przed 30. Później im się nudzi, czy co? :>

0

@CyberKid, zdziwiłbyś się ile może wyciągnąć technik informatyk zajmujący się programowaniem na przykład urządzeń grzewczych w fabrykach lub komputerów pokładowych w warsztacie samochodowym. Prawda w przypadku takich ludzi jest taka że uczą się oni pracować z bardzo konkretnymi urządzeniami, czyli można powiedzieć że są rzemieślnikami. Studenci i osoby po studiach informatycznych są bardziej artystami :)

@gaborek, weź średnią. Też studiuję (studiowałem), ale nie przeszkadza mi to w pracy.

@Krolik, progi już mówiłem że są dobrane tak by uwzględnić przede wszystkim zarobki z dolnej półki. Zresztą jak sam piszesz, i jest to prawda jak wynika z moich obserwacji, starsi i co za tym idzie lepiej zarabiający ludzie to architekci i projektanci, którzy z klepaniem kodu mają już niewiele wspólnego.

0

Można miec całkiem niezłe kieszonkowe pisząć ludziom programy na zaliczenie (na studiach informatycznych ;) ) Ale czy to można nazwać pracą - jakoś mi ta nazwa nie pasuje.

0
Koziołek napisał(a)

zdziwiłbyś się ile może wyciągnąć technik informatyk

W takim razie mam złe pojęcie o technikach informatykach. W takim razie chodziło mi o to, że informatyk to zbyt ogólne pojęcie. Jak wspomniałeś jeden może robić specjalistyczne oprogramowanie i brać za to ogromne pieniądze, a drugi może siedzieć w jakiejś małej firmie i konfigurować Windows nie mając zielonego pojęcia o programowaniu. Ten drugi to też tzw. informatyk :)

0

@ent, całkiem spora grupa ludzi utrzymuje się z pracy jako freelancerzy, zatem nie można powiedzieć ze zlecenia na programy zaliczeniowe to nie praca. Różni się tylko dużym rozrzutem zarobków miesięcznych.

@CyberKid, tu też leży piesek pogrzebany. Jak widzisz większość ogłoszeń o pracy dla, ogólnie, informatyków jest czymś w stylu "i żeby trzy miliony mieszkań miał". Zasada, którą się tu kieruję to określenie ile wyciąga "Kowalski od komputerów". Wąska grupa najwyższej klasy specjalistów w praktyce nie ma wpływu na średnią. To tak jak by porównywać pensje wąskiej grupy gwiazd dziennikarstwa (Lis, Kammel, Szaranowicz i jeszcze z kilkudziesięciu innych) i całej masy dziennikarzy piszących do drobnicy rynkowej typu naj czy gala. Zresztą patrząc po różnych wypowiedziach forumowiczów znaczna ich część to studenci i osoby, które starają się o pracę, a nie praca stara się o nich. Tu jest tak naprawdę ciekawie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1