Pracuję dla małej firmy, gdzie Tworzę frontend w Angularze. Dzisiaj rozwiązałem umowę (B2B) i mam 3 miesięczny okres wypowiedzenia.
Dostałem info, że przez te 3 miesiące mam szkolić jednego z pracowników i przekazać mu całą swoją wiedzę z frameworka i innych technologii dookoła, narzędzi z których korzystam przy tworzeniu, debugowaniu, testowaniu itp. Do tego jeszcze usłyszałem stwierdzenie, że fajnie jakby można ponagrywać dźwięk z czegoś takiego żeby mogli potem z tego skorzystać wewnąrz firmy.
Osobiście nigdy nie miałem problemu z pomocą, doradzaniem i przekazywaniem wiedzy, jednak w tym wypadku mam mieszane uczucia.
Poza tym uważam, że tego typu szkolenia mają inne stawki niż ta, którą miałem dogadaną za wytwarzanie oprogramowania.