Wątek przeniesiony 2022-09-28 11:37 z Webmastering przez Riddle.

Czy Mid / Senior developer / engineer potrzebuje portfolio?

0

Jak w tytule - czy Mid / Senior developer / engineer koniecznie potrzebuje portfolio do rekrutacji?
Czy może raczej częste / normalne jest, że się nie ma?

3

Jeśli chodzi o stronkę na githubie z projektami pisanymi do szuflady, to nie.

Jeśli chodzi o CV, to jak najbardziej.
No chyba, że nie masz o czym opowiadać.
Tylko jak się wtedy wytłumaczyć z tytułu seniora..

0

czyli CV mieć zawsze a portfolio niekoniecznie... spoko w sumie, myślałem, że może są jednak jakieś projekty własne wymagane, a cieszę się, bo mi się nie chce robić:P

10

jak jesteś mid/senior to masz doświadczenie komercyjne a nie portfolio...

50

Portfolio jest dobre dla wanna be / juniorów. Wtedy może mieć znaczenie przy zatrudnieniu. Im dalej w las to zaczyna się liczyć realne doświadczenie komercyjne.

2

Portfolio ma sens, jeżeli jesteś freelancerem zajmującym się klepaniem stron-wizytówek czy jakichś innych prostych CRUDów. Na etacie nikt się raczej go nie spodziewa, bo większość ludzi ma jakieś NDA z poprzednimi pracodawcami i nie mogą pokazywać nikomu, co tam robili - a wymaganie klepania rzeczy po godzinach to znaczne ograniczanie sobie puli kandydatów.

1

Nie, chyba, że kontrybuuje do jakiejś uznanej biblioteki na GH lub kernela Linuxa. To czego potrzebuje senior to rzeczywistego doświadczenia branżowego, zdobytego w pocie i krwi przez wysiedziane dupogodziny na realnych projektach.

0

Prawdziwego seniora poznaje się po tym ile bugów na prodzie fixowal w niedzielę po południu na tzw. "prędce" i ile wdrożeń przeżył. Są seniorzy co nigdy wdrożenia nie przeżyli bo rotowali co 2 lata.

3
B.Eng napisał(a):

Jak w tytule - czy Mid / Senior developer / engineer koniecznie potrzebuje portfolio do rekrutacji?
Czy może raczej częste / normalne jest, że się nie ma?

Pytanie z jakiej działki ten developer.

Frontendowiec może sobie zrobić super wypasiony projekt do portfolio albo nawet zrobić samo portfolio (tj. samą stronę internetową, która prezentuje projekty) w ciekawy sposób. Ogólnie portfolio najlepsze jest, jeśli to, co robisz, ma formę wizualną (więc frontendowiec, grafik czy UX designer będzie miał łatwiej)

Backendowiec będzie miał trudniej, bo jak pokazać skille backendowe? Niektórzy prezentują kod na Github, ale czy ktoś z rekrutacji tam wchodzi w ogóle? Inni z kolei piszą blogi albo występują na konferencjach czy prowadzą vlogi o backendzie - i w ten sposób pokazują, że się znają.

2

Jak w branzy jestem ponad 8 lat tak nigdy nie spotkalem sie z tym zeby ktos mial portfolio, poza osobami ktore probuja sie zlapac do 1 pracy ew. ludzmi co maja <2 lata bardzo "slabego doswiadczenia".

Wyjatkami byly osoby ktore kontrybuowaly do "open-source" ale to bardzo bardzo rzadko i raczej rozpatrywalbym w kategorii informacji/ciekawostki a nie portfolio.

2

Zawsze warto mieć pod ręką coś czym można się pochwalić potencjalnemu pracodawcy lub klientowi. Zawsze podejmując współpracę z kimś obcym są wątpliwości co do tego czy jego wiedza i umiejętności to jedynie przechwałki czy też mają one swoje solidne potwierdzenie w realnie wykonanych projektach. Nawet 10, 15 czy 20 lat doświadczenia nie gwarantuje, że ktoś jest dobrym programistą. Zatem jeśli np. masz wybierać z trzech gości, z których jeden ma portfolio a dwóch nie ma i musisz zaufać im jedynie na słowo to którego byś wybrał?
Chyba, że sama jakość pracownika jest Ci obojętna i szukasz jedynie zapełnienia wakatu wtedy samo CV wystarczy.

DolBo napisał(a):

Jak w branzy jestem 8 lat tak nigdy nie spotkalem sie z tym zeby ktos mial portfolio, poza osobami ktore probuja sie zlapac do 1 pracy ew. ludzmi co maja <2 lata bardzo "slabego doswiadczenia".

Ja pracuję w branży 25 lat i portfolio zawsze bardzo ułatwiało nawiązywanie współpracy i zdobywanie nowych kontraktów - rzekł bym nawet, że bez niego jest dużo trudniej.
Więc jak widać różnie to bywa i pewnie zależy z kim rozmawiasz, co masz zamiar robić, za jakie pieniądze i jaka odpowiedzialność się z tym wiąże.
Od szeregowego klepacza CRUD'ów pewnie bym nic nie wymagał ale szeregowy programista to nie jedyne miejsce, w którym doświadczony programista może się znaleźć.

2
DolBo napisał(a):

Jak w branzy jestem 8 lat tak nigdy nie spotkalem sie z tym zeby ktos mial portfolio, poza osobami ktore probuja sie zlapac do 1 pracy ew. ludzmi co maja <2 lata bardzo "slabego doswiadczenia".

albo jak ktoś jest wymiataczem
Sarah Drasner https://sarahdrasnerdesign.com/
swoją drogą jakbym miał osądzać tylko po samej stronie, to by nie zrobiło na mnie to wrażenia (strona tak sobie wygląda i działa). Bardziej mi chodzi o tę konkretną osobę, ona ma dużą wiedzę z frontendu, występuje na różnych konferencjach, pisze artykuły, robi projekty hobbystyczne i wrzuca na Github, prowadzi też Twittera. A przecież ma doświadczenie komercyjne, więc teoretycznie nie musiałaby tego robić.

inny przykład, gościu sobie zrobił portfolio w postaci 3D:

https://bruno-simon.com/

doświadczenie komercyjne a nie portfolio...

Po co doświadczenie komercyjne. Jak się ma dobre portfolio, to samo portfolio może sprzedawać :D Wspomniane wyżej portfolio w 3D było swego czasu wiralem w środowisku frontendowym. Gość jest również twórcą płatnych kursów z biblioteki Three.js (więc portfolio z samochodzikiem jest dodatkowym dowodem jego umiejętności).

Z drugiej strony - doświadczenie niekomercyjne też czasem może być boostem przy szukaniu pracy. Dan Abramov zrobił projekt open source (Redux), po czym został zatrudniony przez Facebooka. Podobnie jak paru innych frontendowców, którzy też mieli swoje projekty hobbystyczne.

Więc nie zgodzibym się, że portfolio (czy inny sposób prezentowania siebie w internecie) jest tylko dla juniorów, którzy szukają pierwszej pracy.

2
ledi12 napisał(a):

Portfolio jest dobre dla wanna be / juniorów. Wtedy może mieć znaczenie przy zatrudnieniu. Im dalej w las to zaczyna się liczyć realne doświadczenie komercyjne.

Wciąż pozostaje problem jak je zweryfikować a portfolio pomaga rozwiać część wątpliwości a to może pomóc zwyczajnie "przeskoczyć" konkurentów do lepszego stanowiska.
Nawet najprostsze portfolio pokazuje czy masz poczucie estetyki, czy zwracasz uwagę na detale, czy zastanawiasz się nad tym co robisz...
Oczywiście w przypadku back-endowca nikt nie będzie oczekiwał strony z animacją 3D jak w przykładzie, który zapodał @LukeJL ale nawet zwykłego WordPressa z opisem kilku projektów można postawić "na pałę" albo przysiąść i postarać się ładnie opisać swoje dokonania - to zawsze jakaś wizytówka.

Rozumiem, że dziś jest takie ssanie na programistów, że od większości z nich nie wymaga się zupełnie niczego i pasywna nieagresywna wobec pracodawcy postawa jest wystarczająca by zacząć robić karierę ale wciąż są tacy, którzy chcą doskonalić się szybciej i wyróżnić się z tłumu.
Portfolio zapewne nie zaszkodzi a sam proces jego tworzenia na pewno przyczyni się do zweryfikowania i usystematyzowania własnych umiejętności. Dostarczy też nieco pewności siebie.
Jeśli ktoś pracuje w branży 10 lat i zupełnie nie ma się czym pochwalić to wg mnie ciężko będzie uznać go za kogoś więcej niż "pasywnego przeciętniaka". Owszem jak pisałem, na takich też jest ogromne zapotrzebowanie ale są też tacy pracownicy co samemu chcą osiągnąć coś więcej i są tacy pracodawcy, którzy chcę zatrudniać jednostki "niebanalne".

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1