Umowa bez określonej ilości godzin w miesiącu, a czas jej obowiązywania

0

Hej,
nie mam w umowie B2B zawartej informacji dotyczącej ilości godzin, które muszę spędzić na wykonywaniu usług informatycznych, za to jest wpis dotyczący wyłącznie czasu jej obowiązywania po złożeniu wypowiedzenia.
Firma, z którą podpisałem umowę zachowuje się nie w porządku - notorycznie ucina mi godziny - że niby z mojej winy coś się sypie i że nie reaguje na czas - co jest bzdurą oczywiście, bo nie ja pisałem te oprogramowania, więc jak można mieć do mnie o to pretensje...

Zastanawiam się czy mógłbym tak po prostu przestać wykonywać usługę lub tylko częściowo np. 2h dziennie po złożeniu wypowiedzenia?

1

No jeśli nie masz w umowe to mógłbyś nawet 5 minut dziennie. Kwestia całości umowy bo liczy się całość a nie jeden punkt. Jeśli są nie w porządku to też im ucinaj godziny :D

5

@Focusx: Radca prawny, który przeanalizuje umowę to od 200-450zl, jest to raczej mały koszt za spokój.

1

Zależy to od pozostałych zapisów - konkretnie od sposobu przydzielania pracy. Jeśli nie masz żadnej ilości godzin gwarantowanych oraz zostało napisane, że oni przekazują Ci zlecenia zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem, to jesteś w czarnej D* - bo jeśli oni niczego Ci nie zlecą, to Ty nie pracujesz, nie dostajesz kasy, a co gorsza - nie masz żadnych podstaw, żeby się czegokolwiek od nich domagać.

Zastanawiam się czy mógłbym tak po prostu przestać wykonywać usługę lub tylko częściowo np. 2h dziennie po złożeniu wypowiedzenia?

Nie do końca rozumiem. Samo złożenie wypowiedzenia niczego nie zmienia - do czasu upłynięcia okresu wypowiedzenia, obie strony są związane warunkami umowy i muszą się z nich wywiązywać. Więc samo rzucenie wypowiedzenia nie ma żadnego znaczenia - póki umowa obowiązuje, to Ty masz pracować. A ile tej pracy będzie? Patrz poprzedni akapit :P

Natomiast sam (prawdopodobnie - nie widziałem umowy) nie możesz sobie odmawiać i nie realizować otrzymanych zleceń. Jeśli więc - nawet kilka dni przed końcem wypowiedzenia, dostaniesz robotę, to raczej nie powinieneś "tak po prostu przestać wykonywać usługę", bo to może spowodować wyciągnięcie względem Ciebie konsekwencji - zarówno w ramach odpowiedzialności ogólnej, jak i ewentualnych kar umownych. Aczkolwiek -to już indywidualna sprawa, nie mówię, że tak zrobią, ale jest taka możliwość.

0

@cerrato: Przecież OP nie napisał, że wypowiedzenie zmienia coś w umowie. Tylko ma taki plan żeby rzucić wypowiedzenie i robić mało godzin bo go zdenerwowali. Równie dobrze teraz mógłby tak zrobić bez wypowiedzenia

1
anonimowy napisał(a):

@cerrato: Przecież OP nie napisał, że wypowiedzenie zmienia coś w umowie. Tylko ma taki plan żeby rzucić wypowiedzenie i robić mało godzin bo go zdenerwowali. Równie dobrze teraz mógłby tak zrobić bez wypowiedzenia

Tak, wiem - ale chciałem wyjaśnić, jak sytuacja wygląda. Ogólnie to póki umowa obowiązuje (czy w okresie wypowiedzenia, czy jeszcze przed jego złożeniem) to wywiązywać się musi z jej zapisów. Nie wiem, na ile ma możliwość ograniczenia otrzymanych zleceń, czy może sobie w nich wybierać albo odmawiać, czy może ma obowiązek zrobienia wszystkiego, co otrzyma do wykonania.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1