Gdy podpisujecie b2b to w umowie macie ile godzin w miesiącu do przepracowania ? 140 czy 160 ? Czy jeszcze inaczej ?
Tyle ile ustalisz
Ilośc godzin będzie taka, na jaką się umówicie, to jest sprawa bardzo indywidualna.
Ja radzę Ci zwrócić uwagę na dwa inne aspekty:
- czy masz wynagrodzenie w postaci ryczałtowej - coś w stylu "X zł miesięcznie za Y godzin" czy raczej wynagrodzenie rozliczane godzinowo, płacone tyle, ile realnie przepracujesz
- czy w umowie zostały uwzględnione kwestie płatnych urlopów oraz L4, czy jeśli Cię nie będzie w pracy, to za te dni nie zostanie Ci zapłacone.
Wiem, że jest dowolność, ale najczęściej na ile się podpisuje ?
A jest tu ktoś kto pracuje 140h w miesiącu ?
slayer9 napisał(a):
A jest tu ktoś kto pracuje 140h w miesiącu ?
Realnie pewnie większość, nawet na etacie :)
Chodzi mi czy ktoś pracuje na b2b i ma w umowie 140h miesięcznie.
slayer9 napisał(a):
Chodzi mi czy ktoś pracuje na b2b i ma w umowie 140h miesięcznie.
Na początku jak przechodzisz z UoP na duże B2B to pracujesz ile wlezie xD.
Czemu ile wlezie ?
Bo piniondz nie śmierdzi.
W umowie miałem zawsze po prostu stawkę godzinową / dzienną bez wskazania liczby godzin / dni w miesiącu. W ciągu roku jest około 250 dni roboczych, przechodząc z UoP trzeba sobie przeliczyć urlop, jakieś tam dni chorobowe, ja odejmuję 30 dni. No i warto pamiętać, że jednak B2B to mniejsze bezpieczeństwo socjalne (jak poważnie zachorujesz, masz przerąbane, emeryturę też będą ci liczyć od niewielkich kwot.
Ja mam w umowie 8h dziennie, z czego klient wymaga 7,5h dziennie, na fakturze wystawiam na 160h co miesiąc, a pracuję realnie z 60-80h.
U mnie (outsourcing) jest tak, że to co zaraportuje do wewnętrznego systemu i na jirze klienta to wpisuję na fakturę. Jak wezmę urlop to -1 dzień. Czasem jak jest koniec miesiąca i musiałem zostać dłużej to wtedy wpisuje na FV więcej niż zakładał dany miesiąc. Najczęściej jest to jednak ilość dni pracujących w danym miesiącu razy stawka dzienna
Pijany Krawiec napisał(a):
Ja wam radzę wpisywać do umów minimalną wielkość zlecenia w godzinach. Inaczej okres wypowiedzenia będzie w praktyce niesymetryczny. Jesteś związany umową na gotowość do świadczenie usług, ale zleceń nie ma.
To problem outsourcera, po to zbierają te 30-70% różnicy między fakturą klienta, a podwykonawcy, żeby za bezczynność też płacić. Nie trzeba żadnej minimalnej wielkości zlecenia, bo to im powinno zależeć na dostarczeniu pracy do wykonania.
Średnia dni pracujących w miesiącu wynosi 21 dni.
Także przechodząc np. z UoP na B2B ustalasz sobie stawkę godzinową, mnożysz przez 8h dziennie oraz 21dni i wychodzi ci średnia miesięcznia pensja.
80zł netto/h da ci: 80zł x 8h x 21dni = 13440zł + VAT
Urlop i L4 swoją drogą.
Ja też wystawiam fakturę na tyle, ile faktycznie przepracowałem dni, czyli raz jest to te 21 (przy dobrym miesiącu), a raz 19 - zależy od miesiąca i czy brałem jakieś wolne.