Książki, które powinien przeczytać stażysta/junior

0

Cześć, od lipca zaczynam staż w Javie, potem jak czegoś nie odwalę to pewnie zaproponują juniora. Na stażu będę używał głównie samej Javy (11), trochę Springa i mam też pisać testy. Być może trochę frontu

Jako że mieszkam pod Warszawą to będę dojeżdżał przez wakacje pociągiem - ok 1h w jedną stronę, co daje 2h dziennie przez około 70 dni. Postanowiłem przez to 140 godzin w pociągu poczytać jakieś książki dotyczące programowania, bo trochę szkoda tego czasu, plus dojdzie jeszcze czas w weekendy

Co mniej więcej umiem:
-> dość dobrze pisać w samej Javie
-> znam trochę Springa (jeśli w ogóle można tak napisać), robiłem sobie projekt do szuflady, pisałem testy ale raczej szału nie ma z tą wiedzą
-> mało wiem na temat wielowątkowości, programowania współbieżnego
-> front kiedyś ogarniałem (dużo CSSa i JS'a) ale trochę już nie pamiętam szczegółów + nie znam żadnego framework'a (w pracy w projektach głównie Angular :/)

(oczywiście, to że napisałem że coś słabo znam, to nie znaczy że jestem kompletnym debilem [no testy na staż robiłem normalnie i jakoś poszło] i nic nie kumam, po prostu są to takie tematy, gdzie jakby mnie ktoś zaczął przepytywać, a ja nie byłbym specjalnie przygotowany, to wiele bym nie odpowiedział)

Co czytałem poza uczelnią <z samym książek>?
-> książki do Javy i innych języków
-> Czysty Kod
-> książka do uczenia maszynowego w Pythonie

Poleci jakaś bardziej doświadczona osoba wartościowe pozycje, które będą dla mnie przydatne?

1

Moim zdaniem powinieneś przeczytać jakieś Spring in Action, coś do wzorców (nie podam tytułu). I sporo ładować w miękkie umiejętności, umiejętności planowania, dobrego notowania, utrzymywania kontaktów, dawania feedbacku, dobrych komentarzy w review. Umiejętności miękkie to jest co wszyscy olewają, a to dużo trudniejsze niż twarde techniczne umiejętności, bardiej się przydają w korporacjach, więcej zarobisz

2

Zupełnie na serio:

Wiem, że mało kodu, ale kodowanie jest czymś względnie prostym. To, co się liczy to umiejętność ogarniania szerszych problemów, a książka o oszczędzaniu może przyczyni się do twojej stabilności finansowej.

0

znam trochę Springa

Nawet seniorzy nie znaja Springa. Tylko im sie wydaje;)

1

Jak chcesz coś technicznego to imo warto poćwiczyć algorytmy. Im lepiej opanujesz leetcode tym łatwiej będzie ci zmieniać pracę

2
bigBalls_wielkieJaja napisał(a):

Jako że mieszkam pod Warszawą to będę dojeżdżał przez wakacje pociągiem - ok 1h w jedną stronę, co daje 2h dziennie przez około 70 dni. Postanowiłem przez to 140 godzin w pociągu poczytać jakieś książki dotyczące programowania, bo trochę szkoda tego czasu, plus dojdzie jeszcze czas w weekendy

I prawidłowa postawa. Też jak dojeżdżałem pociągiem do pracy, to czytałem książki. Lepsze to niż oglądać memy na komórce przez ten czas.

-> front kiedyś ogarniałem (dużo CSSa i JS'a) ale trochę już nie pamiętam szczegółów

Tutaj dobrze jest w razie wątpliwości po prostu wejść na MDN i doczytać o tych szczegółach. CSS Tricks jeszcze jest fajne.

-> Czysty Kod

Jako uzupełnienie jeszcze polecam tego samego autora: Clean Coder (z "r" na końcu, w Polsce wydana pod tytułem "Mistrz czystego kodu")

1

Ja po kilku latach w branży jak przypomnę sobie moje początki szukanie pracy, czytanie książek (do dziś pamiętam jak na wakacjach czytałem clean code będąc w Grecji) to dochodzę do wniosku, że na starcie nie ma co czytać książek bo się ich zwyczajnie nie zrozumie.

Z czasem jak pracowałem coraz dłużej gdy wracałem do różnych pozycji to dopiero do mnie docierało, jak mało lub wręcz nic z nich nie rozumiałem.
Imho wynika to z tego, że wszystko było dla mnie w programowaniu zupełnie nowe i szczytem było przepisanie cuda w spring boocie z tutoriala tak by działał, zapisywał do db h2 i weryfikował tokeny jwt a co dopiero jakieś filozoficzne rozkminki jak we wspomnianej pozycji od czeladnika do mistrza albo naście wzorców GoF.

0

Nie ma co czytać żadnych książek, wyobraźnia jest najważniejsza, chodzi o to jak sam sobie człowiek nazwie daną sytuację dzięki temu się ją rozumie.
W książkach jest sama woda, jak ktoś będzie chciał to debuggerem wyciśnie znacznie więcej wiedzy i tyle ile będzie potrzebował razem z szukaniem w google, a książki to tylko strata czasu własny umysł znajdzie lepsze informacje.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1