Witam was serdecznie, za bardzo sie nie znam na hardware dlatego mam pytanie, w starym laptopie Toshiby padł mi dysk, taki:
http://www.amazon.com/MK5065GSXN-GH101M-HDD2J12-Toshiba-500GB/dp/B00MBN4X0M
chciałbym go wymienic na jakis SSD, tylko za bardzo nie wiem czy podejdzie. Myslałem o takim:
http://allegro.pl/dysk-sandisk-ssd-standard-g25-128gb-2-5-sata-i5691362339.html
bedzie działało? Możecie polecic cos lepszego?
Na 99% będzie działać.
Ten konkretny SSD to szajs, nie kupuj tego.
Solidny SSD ~120GB będzie w cenie ok. 300zł, np:
http://www.x-kom.pl/p/206555-dysk-ssd-plextor-128gb-2%2C5-sata-ssd-m6-pro-series.html
trochę tańszy: http://www.x-kom.pl/p/183215-dysk-ssd-plextor-128gb-2%2C5-sata-ssd-m6s-series.html
ew. http://www.x-kom.pl/p/205746-dysk-ssd-a-data-128gb-2%2C5-sata-ssd-premier-pro-sp910.html - chociaż dla 20zł różnicy to moim zdaniem nie warto. Nie zjesz pizzy raz czy nie spalisz paczki fajek, a dysk będzie na lata.
bedzie działało? Możecie polecic cos lepszego?
Będzie, ale ja bym nie wymieniał dysku na 4 razy mniejszy.. nawet jeśli szybszy.
Wielu już widziałem co tak mówiło jak ty kolego. Ale każdy to potem odszczekał, gdy się okazało że system od zera startuje w 2 sekundy, a najcięższe programy które przedtem startowały w kilkadziesiąt sekund, teraz startują w pół sekundy.
Nie pojmuję, jak można w dzisiejszych czasach trzymać system na dyskach magnetycznych? Jako magazyn danych (do muzyki, filmów itd) to ok. Ale tylko do tego.
Wystarczy odpalić kilka bardziej wymagających progsów i różnica prędkości sięga nawet kilkuset procent