Aktor Krzysztof Pieczyński poza tym, że jest uznanym polskim aktorem i bije się ze swoimi hejterami na ulicy, jest również popularyzatorem różnych ciekawych teorii z pogranicza fikcji i obłudy. Z jednego z jego wykładów dowiedziałem się o istnieniu tzw. pola morfogenetycznego Ruperta Sheldrake'a. Pole to w skrócie nadaje organizmom żywym ich formę, pełniąc formę dopełnienia łańcucha DNA. W polu tym rzekomo ma być zapisana pamięć wszystkich często się powtarzających doświadczeń gatunku ludzkiego, a następnie informacje te mogą być przekazywane potomkom i innym organizmom żywym poprzez aktywny kontakt z ich polami.
Także zapomnijcie o kursach, książkach, studiach, szkołach i bootcampach! Uwolnijcie swój transcendentalny umysł i nauczcie się programowania natychmiast i za darmo poprzez kontakt z polem morfogenetycznym!