Pytanie o wykształcenie w Java

Witajcie,
Patrząc w odległą przyszłość, przeglądając oferty pracy w Javie, czasami natrafiam na wymóg wykształcenia informatycznego. Obecnie studiuję mechatronikę (na specjalizacji informatyka i robotyka), na której poznałem programowanie w C++/C, co bardzo mi się spodobało. Zagłębiłem się w Javę, przeczytałem kilka książek i stwierdziłem że chciałbym wiązać swoje życie zawodowe bardziej z IT niż z robotami i automatyką. Czy moje wykształcenie pozwalałoby na pracę w zawodzie? Słyszałem od kilku osób, że java to tylko korpo, gdzie wymagają papierka z ukończonymi studiami na kierunku stricte informatycznym.
Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, że żeby godnie reprezentować się na rynku pracy potrzebne jest niezłe portfolio, znajomość frameworków, GIT'a, SQL'a, jednak czy nauka tego wszystkiego nie pójdzie na marne?
Proszę o wypowiedzi osób zorientowanych w temacie jak firmy podchodzą do tematu wykształcenia.

Jeśli trafiłem na zły dział z tematem, z góry przepraszam, jestem tutaj nowy :)

Kjiunk napisał(a):

nowyworek napisał(a):

Musisz być co najmniej magister, ale jednak wola doktorów i profesorów. Bez tego nie ma co szukać, panie z hr spojrzą i Cię wyśmieją

Zadałem normalne pytanie, oczekiwałem normalnej, nie prześmiewczej odpowiedzi. Nie orientuję się w rynku pracy i w tym jak postrzegane jest wykształcenie (o ile w ogóle się liczy). Jeśli to miał być "pocisk" w stronę świeżaka, to można było go sobie darować.

Było już duży tych tematów. Nie ma żadnego problemu z twoim wykształceniem. Jest to kierunek inzynierski z duża ilością matematyki a także programowania

Tylko springa sie naucz

stivens napisał(a):

Tylko springa sie naucz

Albo jak jesteś buntownikiem to się Springa nie ucz. Tylko wtedy niestety trudniej o pracę i trzeba umieć ladnie opowiadać czemu Spring to zło

Żeby móc krytykować Springa, trzeba poznać Springa. Ale żeby poznać Springa, musisz się uczyć czegoś, co jest przez ludzi krytykowane. Brzmi jak masochizm, ale potem będziesz mógł się pokazać przed obcymi ludźmi ukrywającymi się pod nickami na stronie internetowej przedstawionej w wymierającej formie forum. Albo będziesz też mógł powielić ten temat 9999 raz na jakimś meet-upie.
No i skończysz ze znajomością technologii, która występuje w co drugiej ofercie pracy w Javie, czyli tak jakoś co czwartej w Polsce. To ostatnie chyba brzmi akurat spoko.