Hejka,
Na wstępie zaznaczę, że ja tego do końca nie rozumiem :). To są jakieś skrawki mojej wiedzy które przyswoiłem na podstawie prób i błędów.
Mam remote repository na serverze BitBucket, do authentification używam SSH i to działo bez zarzutu.
Niedawno wymieniłem maszynę i profil (windows) został mi skopiowany.
Gdy po raz pierwszy generowałem SSH to skrypt generował mi go do "C:\Users\me.ssh
i niestety push się wykrzaczał. W moim rozumieniu gdy robiłem "push" to lokalizacja klucza miała być na H:\ więc jak tam folder .ssh przekopiowałem (z C jak został oryginalnie stworzony) to śmigało.
Niestety z jakiegoś powodu dysk H mi wywaliło i straciłem do niego dostęp.
Moje pytanie, czy mogę jakoś ustawić aby podczas pusha była brana lokalizacja z C, a nie H?
Oczywiście jest też szansa, że ostro ze wszystkim namieszałem, sorry!