Konwersja układów współrzędnych - jak to rozwiązać?

0

Piszę program, który rysuje punkty na jakimś canvasie a następnie tworzy neurony (a tym samym proste) segregujące te punkty.
Obliczenia, wzory i tak dalej są pisane pod klasyczny układ współrzędnych od -n do n. Jak nam wszystkim wiadomo, rysujemy na monitorze od 0 do n.

Owszem, konwersja współrzędnych jest jak najbardziej możliwa - garść ifów i z głowy. Różnica polega jednak na tym, że mielę w kodzie tak dużo współrzędnych, czy to klasycznych czy to "programistycznych", że większość czasu zastanawiam się jak to rozplątać.

Pytanie więc do Was:
Jak proponujecie mi to zrobić? Na pewno ten problem występował wielokrotnie, jak więc powinno się to rozwiązywać "dobrze"?

0

Nie bardzo rozumiem, w czym masz problem i co rozumiesz przez "garść ifów". Ale podejrzewam, że być może próbujesz wszystko w jednym miejscu zrobić i mieszasz rysowanie po canvasie z matematcznymi obliczeniami. Rozbij to wszystko na moduły, najpierw oblicz wszystkie potrzebne współrzędne w kartezjańskim układzie, a potem przy rysowaniu zrzutuj na swoje współrzędne przesuwając wszystkie punkty o konkretny wektor. Oczywiście to tylko mój strzał, sprecyzuj pytanie albo pokaż kod, a może da się pomóc więcej.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1